Już w najbliższą środę zapraszamy na anonsowany wcześniej wykład Prof. Jacka Kolbuszewskiego

O poszukiwaczach skarbów w XVII i XVIII w.

Poniżej zapowiedź i fragment wykładu.

[…Przesadne informacje o bogactwach naturalnych obszarów górskich stały się gruntem, na którym wzrósł cały system mitologizowanych wyobrażeń o tym przedmiocie. Wspierała te wyobrażenia ówczesna nauka (Geografia Stanisława Duńczewskiego, 1721). Wyobrażenia te kolportowane były poza środowiskiem górniczym w różnych kręgach: dowodem wiersze Jakuba Kazimierza Haura, który zarządzał żupami w Bochni i Wieliczce. Stąd poszukiwanie skarbów w sposób naturalny występujących w górach stało się wyspecjalizowanym przedmiotem działania pewnej grupy ludzi, którzy wspierając swe poczynania elementami wiedzy metalognomicznej i myśleniem magicznym, penetrowali obszary górskie w poszukiwaniu złota i drogich kamieni.
Proceder poszukiwania skarbów w górach, pośrednio lub bezpośrednio związany z dawnym górnictwem, był zjawiskiem występującym w wielu górach Europy, w Tatrach, Beskidach Pieninach, Karkonoszach. W Alpach było to przede wszystkim poszukiwanie kryształów, ale i złota. Pierwszy zdobywca Mont Blanc trudnił się zawodowo szukaniem kryształów i polowaniem, udział w wyprawach na Mont Blanc był jego zajęciem ubocznym, którego efekty umiał zresztą w znakomity sposób wykorzystać. Jacques Balmat zaginął w wieku 72 lat, poszukując złota w otoczeniu górnej części doliny Giffre. W kręgu kultury polskiej poszukiwanie skarbów najsilniej wystąpiło w Tatrach, gdzie szczególne nasilenia działalności takiej prowadzonej przez ludzi różnych stanów, szlachtę, mieszczan, a nawet tzw. ludzi luźnych i górali przypadło szczególnie na wiek XVII. Środowisko poszukiwaczy skarbów tworzyli zatem różni ludzie, w większości, mówiąc dzisiejszym językiem, pół-i ćwierćinteligenci, zubożali szlachcice, mieszczanie, a także górale. Poszukiwacze tworzyli środowisko hermetyczne, nie dopuszczali do niego ludzi z zewnątrz. Z tego też czasu pochodzi największa ilość tzw. spisków, nie tyle napisanych, ile skompilowanych i ułożonych przez autorów, spośród których znamy – i to tylko z nazwiska – niewielu (Michał Chrościński vel Hrościński, Kazimierz Gorączko z Myślenic, Marcin Prause z Triestu, Johann Andreas Papirus +1771)…..]